
YT360 to nie tylko porady i marketing. Chcielibyśmy przybliżać wam wartościowe treści na YouTube, do których być może jeszcze nie dotarliście. Bohaterem dzisiejszego tekstu będzie… herbata, o której mieliśmy okazję porozmawiać z Rafałem i Patrykiem, twórcami kanału Czajnikowy.pl.
Do dnia dzisiejszego, zebrali przeszło 32 tysiące subskrybentów. Być może, nie jest to imponujący wynik, jeśli porównać Czajnikowy.pl z kanałami dla graczy, jednak zastanówmy się kto z nas przywiązuje dużą wagę do herbaty. No właśnie. Rafał i Patryk postanowili zmienić sposób, w jaki Polacy postrzegają herbatę i nauczyć nas oczekiwać od napoju czegoś więcej niż, to, co daje nam klasyczna “ekspresowa” z cytryną i cukrem. Sądząc po rosnącej liczbie fanów, idzie im to naprawdę dobrze.
Pierwsze filmy na ich kanale, pojawiły się już trzy lata temu i traktowały o Yerba Mate. Rok później, opublikowali też kilka produkcji, traktujących o gatunkach herbaty. Regularnie zaczęli publikować filmy, dopiero w ubiegłym roku. Czajnikowy.pl to świetny przykład tego, jak powinny powstawać treści publikowane na YouTube. Twarzą całego przedsięwzięcia jest charyzmatyczny Rafał, który już samym sposobem mówienia o herbacie sprawia, że mamy ochotę spróbować wszystkiego co pojawi się w jego kubku lub filiżance. Przebojowy prezenter to jednak nie wszystko. Po drugiej stronie kamery stoi Patryk, odpowiedzialny za produkcję i montaż. Ich filmy, cechuje ciekawa forma poszczególnych odcinków i nieszablonowe podejście do samej herbaty. Tu dochodzimy do trzeciego elementem sukcesu. Zaraz po charyzmie prowadzącego i ciekawej produkcji, najważniejsza jest tematyka jakiej dotyczy kanał. Herbata to znakomity przykład pozornie niszowego tematu, który w połączeniu z wiedzą ekspertów okazuje się być wyjątkowo ciekawy i interesujący.
Po pierwszej wizycie na kanale Czajnikowy.pl, uciekły mi z życia jakieś 3 godziny. Można w ogóle nie interesować się herbatą, żeby z wielkim zaciekawieniem słuchać tego, co o najróżniejszych napojach, ma do powiedzenia Rafał. Odcinek o Yerba Mate trwa godzinę a mimo to, na liczniku ma już przeszło 70 tysięcy odtworzeń. Czajnikowy.pl udowadnia tym samym, że wartościowy content, wcale nie musi podawać wiedzy w pigułce i mieścić się w przysłowiowych “trzech minutach”.
Całkiem niedawno, Rafał i Patryk odpowiedzieli na kilka moich pytań związanych ze swoją działalnością na YouTube, ale nie tylko. Okazuje się, że Czajnikowy.pl to również herbaciarnie, szkolenia, sklep internetowy oraz blog. To pokazuje, że YouTube znakomicie sprawdza się jako element dopełniający działania promocyjne naszej firmy, pozwalając przekuć naszą pasję, w sposób na życie…
Co było pierwsze? Blog, kanał na YouTube czy sklep?
Rafał: Pierwsza była herbaciarnia, a właściwie praca w herbaciarni i rozwijająca się miłość do tego napoju. Kolejne książki, kolejne degustowane herbaty i coraz więcej wiadomości na jej temat, którymi w końcu trzeba było zacząć się dzielić.
Patryk: Nagraliśmy kilka filmów na próbę i po kilku miesiącach okazało się, że nawet taki niszowy temat, jak herbata – może się przyzwoicie oglądać!
Dlaczego akurat herbata?
Rafał: Jeśli kocha się to, co się robi to zawsze towarzyszy temu pasja. Dla nas nie jest to sposób na zabicie czasu, lecz sposób na życie. Mamy przeświadczenie, że dajemy ludziom coś, co nie tylko zapewni im zdrowie ale także przyjemne doznania, relaks, pobudzenie i przede wszystkim smak. Często myślę o herbacie, którą sprzedałem i zastanawiam się w jakich okolicznościach będzie wypita, chciałbym zobaczyć twarz pijącego w momencie, gdy jej skosztuje w domu. Dokładamy wszelkich stara, by było to dla niego coś więcej niż codzienny kubek, na który nie zwraca się uwagi.
Patryk: Chcemy pokazać, że taka zupełnie zwykła herbata może zamienić się w miłą chwilę każdego dnia.
Czy kanał na YouTube miał znaczący wpływ na zainteresowanie ludzi waszą działalnością?
Rafał: Zdecydowanie tak, chociaż nie to jest naszym największym celem. Przede wszystkim chcemy, aby ludzie zaczęli zastanawiać się, co wkładają do swoich filiżanek i żeby zaczęli chcieć czegoś więcej niż „ekspresówka”. Jeśli porządną herbatę kupią u nas lub wypiją w naszych herbaciarniach będzie nam miło. Jeśli pójdą do konkurencji to też OK. Uważam, że im więcej z nas pije porządną herbatę tym zdrowszym i szczęśliwszym będziemy narodem. Po pytaniach, jakie kierują do nas widzowie, widzimy, że wiele osób interesuje się tym tematem, a to z kolei dowodzi, że mamy już dość kiepskiej herbaty.
Patryk: Mamy fantastyczny kontakt z naszymi widzami. Z przyjemnością obserwujemy, że coraz więcej osób nas ogląda i aktywnie komentuje. Herbata nigdy nie będzie tak popularna jak pranki, czy śmieszne koty jeżdżące na odkurzaczu, ale to co osiągnęliśmy do tej pory, uważam za wielki sukces. YouTube pozwala nam dotrzeć do wszystkich tych, którzy nie są na tyle zainteresowani, żeby czytać o herbacie, ale chętnie zobaczą krótki film z „sympatycznym włochaczem”.
Ile osób pracuje przy Waszym kanale na YouTube?
Rafał: Scenarzysta, dwóch oświetleniowców, dźwiękowiec, dwóch kamerzystów, wizażysta, dwóch montażystów i trzech moich dublerów, w tym dwóch kaskaderów. A tak naprawdę: pracujemy we dwóch. Wymyślamy wspólnie pomysł, czasem ja, czasem Patryk. Czasami nowy odcinek jest owocem zwykłej burzy mózgów. Potem szukamy materiałów i nagrywamy. Ja przygotowuję tekst i stronę merytoryczną.
Jak dużo czasu poświęcacie na działalność związaną z wypuszczaniem nowych filmików?
Patryk: Średnio w tygodniu poświęcamy temu jeden cały dzień. Zdjęcia trwają zazwyczaj 3-4 godziny, a montaż czasem kończę po 2:00 w nocy. Staramy się tworzyć bardzo dobre treści, których niestety mało na YouTubie. Przede wszystkim musi być merytorycznie i konkretnie, a to wszystko trzeba zawrzeć w atrakcyjnej dla widza formie. To nie jest proste, dlatego cały czas staramy się rozwijać formułę odcinków Czajnikowy.pl.
Czym oprócz filmów związanych z herbatą, zajmuje się ekipa Czajnikowy.pl?
Patryk: Prowadzimy sklep z herbatą, a do tego blog, który regularnie uaktualniamy o artykuły i zdjęcia. Poza tym, zajmujemy się szkoleniami dla herbaciarni, kawiarni, restauracji a także osób prywatnych. Obsługujemy wydarzenia plenerowe i imprezy firmowe. Staramy się promować herbatę wszędzie, gdzie tylko znajdzie się dla niej miejsce.
Czy czerpiecie zyski z reklam na YouTube?
Rafał: Chcielibyśmy uniknąć lokowania produktów w naszych filmach, a często jest to duży procent zarobków wśród youtuberów. Kiedy kanał, zacznie nam przynosić jakieś sensowne pieniądze, myślę, że przeznaczymy je na podróże “tam gdzie herbata rośnie”, po to by nakręcić coś na plantacjach czy w fabrykach. Chcielibyśmy pokazać to, o czym zwykle tylko mówię. Póki co musi nam wystarczyć Zabrze i jego okolice.
Czy reklamy, wyświetlające się na YouTube, stanowią dużą część przychodu waszej firmy?
Patryk: (śmiech) Niestety stawki za reklamy na YouTube w Polsce są dramatyczne. 60$ za 100 000 wyświetleń nie pozwala nam, przy obecnej oglądalności, nawet na zainwestowanie w sprzęt. Po zapłaceniu podatku zostaje akurat na opłacenie domeny i serwera.
Jak postrzegacie współpracę z markami na YouTube? Zdarzało wam się promować produkty innych firm w swoich filmach?
Patryk: Żadna firma, nie zwróciła się do nas jeszcze z poważną propozycją. Nie będziemy przecież lokować za 200zł słodkich napojów, herbat ekspresowych, czy telefonów. Szanujemy swoich widzów. Czasem mam wrażenie, że marketingowcy nie mają świadomości tego, jak wartościowa i wierna jest publika na YouTubie.
Jak może dotrzeć do Was marka, która chce podjąć współpracę? Co możecie zaoferować?
Patryk: Staramy się podchodzić do wszystkiego profesjonalnie i tego samego oczekujemy od marki, która chciałby z nami współpracować. Można się z nami skontaktować telefonicznie i mailowo. Jesteśmy otwarci na wszystkie dobre pomysły i sami mamy ich bardzo dużo. Chętnie wyprodukujemy coś szalonego i ciekawego, ale zawsze w naszych filmach stawiamy na wartościowe treści. Nie znoszę wszechobecnej „papki”, którą karmi nas telewizja.
Na waszym kanale wciąż pojawiają się treści unikatowe. Na koniec, chciałbym zapytać, czy powoli nie kończą wam się tematy?
Rafał: Zabawne, bo właśnie myśleliśmy o podjęciu kilku tematów, które już nagraliśmy i odświeżeniu ich w nowym stylu, bo wciąż się rozwijamy. Co do tematów – nie skończą się. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego jak szeroką dziedziną jest coś tak prozaicznego jak herbata.
Patryk: Dopiero się rozkręcamy!