Jak wynika z badań Google treści związane ze sportem publikowane na YouTube zdobywają coraz większą popularność. Jest to efekt zmian jakie zachodzą w świecie kibiców, którzy zupełnie inaczej niż kiedyś spędzają czas poświęcony na ich hobby.

Bycie fanem sportu nie wiąże się już tylko z samymi rozgrywkami w danej dyscyplinie. Internet już dawno zmienił sposób w jaki kibice uczestniczą w ważnych dla nich wydarzeniach. Nie jesteśmy już skazani na telewizję i relacje na żywo, które jeszcze kilka lat temu relacjonowały dla nas jedynie media tradycyjne. Internetowe wideo zmieniło zarówno samą scenę kibiców jak i sposób konsumpcji materiałów związanych ze sportem. Analitycy Google zauważyli trzy sposoby zachowań internautów powiązanych ze sportem, które znacząco wpłynęły na wspomniane zmiany.

Coś więcej niż mecz…

Pierwsza kwestia to odejście od zainteresowania samymi tylko rozgrywkami, które łączą się z daną dyscypliną sportu. Oglądanie meczu ulubionej drużyny to jedynie wisienka na torcie jeśli chodzi o kibicowskie aktywności. Współcześni internauci bardzo chętnie szukają w sieci „zabawnych filmów” związanych z ulubioną drużyną.  Chętnie też szukają kursów i wideoporadników, które pozwalają lepiej zapoznać się z tajnikami danej dyscypliny. W ciągu ostatniego roku o 50% zwiększyła się oglądalność „śmiesznych” filmów związanych ze sportem. Jeszcze lepszymi wynikami mogą pochwalić się wywiady. W porównaniu do roku 2016, w 2017 oglądalność rozmów ze sportowcami i ekspertami w najróżniejszych dyscyplinach wzrosła o 60%.

Na przestrzeni ostatniego roku podwoiła się liczba wyszukiwanych fraz powiązanych ze zdobywaniem umiejętności w przeróżnych dyscyplinach sportu. Poniżej można to zobaczyć na przykładzie haseł: jak ścinać piłkę w siatkówce, jak jeździć na łyżwach, jak rzucać podkręcone piłki, jak biegać szybciej.

Najlepsze sportowe fragmenty

Eksperci cały czas alarmują, że coraz mniej czytamy na rzecz rosnącej popularności treści obrazkowych i filmów. Lenistwo wkradło się również do świata sportu. W tym przypadku chodzi o to, że ludzie bardzo chętnie oglądają skróty wydarzeń sportowych gdzie prezentowane są tylko najważniejsze lub najlepsze fragmenty danych rozgrywek. Oczywiście można też zakładać, że wcale nie chodzi tu o lenistwo ale na przykład o brak możliwości oglądania jakiś dyscyplin ze względu na różnice czasu lub brak dostępu do transmisji na żywo.

Aż 70 na 100 najczęściej oglądanych na YouTube filmów związanych ze sportem ma w nazwie „great”, „greatest” lub „best” czyli po prostu „najlepsze” w odniesieniu do fragmentów wybranych relacji sportowych. Zauważono też 90-procentowy wzrost popularności piłkarskich „highlightów” czyli zestawień najlepszych akcji. Patrząc na takie materiały z perspektywy całego sportu, wzrost wyniósł 80% w skali ostatniego roku.

Kibice chcą sportu na własnych zasadach!

W dzisiejszych czasach, widzowie oczekują, że ulubione treści będą mogli oglądać o dowolnej porze na jakimkolwiek urządzeniu. Dotyczy to również sportu. Aż 80% ankietowanych, którzy oglądają materiały związane z ulubioną dyscypliną, przyznaje, że korzysta jednocześnie z telewizora i np. komputera lub smartfona. Kibice w trakcie meczu lubią przeglądać statystyki ulubionych piłkarzy, sprawdzać wyniki równolegle odbywających się spotkań, dyskutować z innymi na temat gry a także zerkać na inne materiały wideo powiązane z ulubioną drużyną. Oczywiście nie dotyczy to tylko piłki nożnej ale każdej innej dyscypliny sportu. 30% kibiców zadeklarowało również, że oglądają rozgrywki „na żywo” z wykorzystaniem smartfona albo tabletu.

Źródło: Think With Google