Dziś, wracam z kolejną porcją danych statystycznych. Pomogą przekonać klientów do tego, że nasza praca ma sens a dodatkowo, na pewno przydadzą się podczas przygotowywania niejednej prezentacji.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z naszymi poprzednimi artykułami, w których zbieraliśmy dane dotyczące marketingu video, zachęcam do kliknięcia w poniższe linki:
Wykorzystanie materiałów video w marketingu danej marki, z roku na rok, zwiększa przychody firmy o 49% szybciej, niż w przypadku firm, które nie wykorzystują takich form promocji.
Zaczynamy od dość odważnych statystyk i trudno mi wypowiadać się na ten temat, nie znając kontekstu badań z których wynikają. Przejdźmy więc do kolejnego punktu.
76% firm twierdzi, że materiały wideo pomogły zwiększyć ruch na ich stronie internetowej.
To chyba oczywiste, że większa liczba odwiedzin na stronie korzystnie wpływa nie tylko na SEO ale również na możliwość pozyskiwania potencjalnych klientów. W czasach kiedy wideo wciąż zyskuje na popularności, treści w formie tekstu powinny być uzupełniane materiałami wideo. W ten sposób znacznie lepiej będziemy w stanie zaprezentować nasz produkt.
53% badanych firm twierdzi, że filmy pomogły zredukować liczbę połączeń na infolinii.
To bardzo ciekawa informacja, która udowadnia, że filmy instruktażowe to dobra inwestycja. Dzięki nim, konsumenci mają szansę lepiej poznać nasz produkt i nauczyć się więcej niż ze zwykłej instrukcji obsługi.
Ludzie spędzają średnio 2,6x więcej czasu na stronach internetowych oferujących treści video.
Czas spędzony na stronie internetowej to informacja dla wyszukiwarki mówiąca o tym jak bardzo użyteczny jest nasz serwis. Materiały wideo na stronie to kolejny sposób na lepsze wyniki SEO.
Średni czas oglądania filmu w internecie to 2,7 minuty.
Dyskusje dotyczące optymalnej długości filmu zawsze wybuchają przy okazji takich właśnie statystyk. To, że średni czas oglądania video wynosi 2,7 minuty, nie oznacza, że nie możemy tworzyć dłuższych materiałów. Wszystko zależy od przeznaczenia i charakteru filmu.
84% konsumentów dokonuje decyzji zakupowych po obejrzeniu materiału video.
79% konsumentów wybiera filmy zamiast czytania opisów na temat produktów.
Te informacje nie potrzebują chyba dodatkowego komentarza. To oczywiste, że filmy znacznie lepiej „sprzedają” produkt niż zdjęcia czy opisy w formie tekstu.
W USA filmy w internecie mają najwyższą oglądalność w środy, między 7 a 11 rano.
Biorąc pod uwagę, że dane te dotyczą tylko jednej strefy czasowej, byłbym ostrożny z traktowaniem tych statystyk jako „jedynej słusznej pory publikacji”. Warto obserwować ruch wśród swoich widzów i dopiero wtedy wyciągać wnioski.
90% konsumentów ogląda filmy na urządzeniach mobilnych ale 60% wciąż woli robić to na komputerze.
Tu warto zwrócić uwagę na to, jak ważna jest responsywność i dostosowanie filmów do urządzeń mobilnych. Znowu, polecałbym jednak zwrócić uwagę na preferencje naszych widzów i nie bacząc na inne statystyki, dostosowywałbym treści do tego odbiorcy, który ogląda nasze filmy.
75% konsumentów może zrezygnować z zakupów reklamowanego produktu z powodu irytującego głosu lektora.
Traktowałbym te dane z przymróżeniem oka, jednak na pewno nie jest to coś co powinniśmy lekcewarzyć. Pamiętajmy, że dźwięk jest bardzo ważnym elementem filmu. Wybierając głos naszej marki, nie polecałbym oszczędzania na lektorze. No chyba, że któryś z naszych pracowników brzmi jak Lucjan Szołajski…
9 na 10 konsumentów ogląda conajmniej 1 wideo w internecie na tydzień.
Te dane chyba nikogo nie zaskakują. Wideo jest w końcu obecne we wszystkich najpopularniejszych serwisach społecznościowych.
70% konsumentów udostępniało filmy marek wśród swoich znajomych.
Tylko 3% konsumentów twierdzi, że nigdy nie udostępniłoby filmu marki w swoich mediach społecznościowych.
Podczas tworzenia filmów, myślmy o tym, jakie produkcje sami chcielibyśmy oglądać. Nudne reklamy telewizyjne duplikowane na YouTube to nienajlepszy pomysł na rozwój kanału marki…
98 z 200 najlepiej zarabiających aplikacji w App Store promuje się za pomocą filmów.
159 z 200 najlepiej zarabiających aplikacji w Google Play promuje się za pomocą filmów.
O tym, że wideo sprzedaje znacznie lepiej od obrazków nie muszę chyba powtarzać. Różnica między Androidem oraz iOS jest taka, że w Google Play, na stronie aplikacji lub gry można zamieścić embed z filmem. Stąd znacznie lepsze wyniki w przypadku platformy od Google.
63% konsumentów twierdzi, że marki wykorzystujące materiały video wiedzą jak dotrzeć do klienta.
Wisienka na torcie czyli kwestia pozytywnego wizerunku marek, które wykorzystują video w swoich działaniach.
Źródło: B2C (tutaj znajdziecie jeszcze więcej statystyk, badań i analiz)
Redaktor prowadzący serwisu YT360.PL. Pisze w stu tysiącach różnych miejsc. Głównie scenariusze do najróżniejszych formatów na YouTube. Regularnie odkrywa nowe aplikacje mobilne na AntyApps.pl. Autor kanału YouTube poświęconego filmowaniu i produkcji video Kręci się.